Rodzinnie i na sportowo

Był mecz old-boye kontra młodzicy, wspólne grillowanie i prezenty. Wprawdzie na murawie, ale w nieco mniej sportowej atmosferze – choć piłkarskich akcentów też nie brakowało - spędziliśmy tegoroczny Dzień Dziecka.

W sobotę poprzedzającą święto naszych milusińskich, wykorzystując niezłą pogodę oraz fakt, że nasz kolejny ligowy rywal nie stawił się na spotkanie, postanowiliśmy miło zagospodarować sobie wolne popołudnie. Spędzić je aktywnie i z humorem, po prostu zintegrować naszą małą „młodzikową” kakaesową rodzinkę. I udało się wyśmienicie.

A zaczęło się, jak na piłkarzy przystało, na murawie. W towarzyskim spotkaniu naprzeciw naszych młodzików stanęła, dowodzona przez trenera Karola Kiełbika, drużyna old - boyów, a w jej szeregach tatusiowie, dziadkowie i bracia. Młodość, zwinność, odrobina brawury kontra doświadczenie, wzrost i .... masa :-) . Co zwyciężyło? Oba zespoły mogą być z siebie dumne. Wszyscy zawodnicy – ci młodsi i ci nieco starsi – włożyli w grę sporo wysiłku i zaangażowania. Wynik końcowy – 5:5 – też był dla nich w pełni satysfakcjonujący.

Mecz zakończyły - obowiązkowo - rzuty karne, a do jednego ze strzałów przymierzył się też Edward Prus, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kalisza, który postanowił zajrzeć z wizytą na naszą małą klubową imprezę.

Zmęczeni, ale i zadowoleni z towarzyskiej potyczki wszyscy z ochotą zjawili się przy pachnącym smakołykami stanowisku grillowym.

Były więc emocje sportowe, akcenty kulinarne, ale jak na Dzień Dziecka przystało nie mogło zabraknąć prezentów. A cóż mogło bardziej zadowolić przyszłe gwiazdy futbolu jeśli nie nowe stroje? Każdy z zawodników otrzymał więc nowy dres, koszulkę treningową, worek na buty i torbę sportową z własnym nazwiskiem.

Tak hojne podarki to zasługa kilku przychylnych naszej drużynie osób – właścicieli firm – którym serdecznie dziękujemy za wsparcie i których loga, obok tego klubowego, postaramy się godnie prezentować na naszych sportowych strojach. Mamy nadzieję, że okolicznościowe adresy przekazane przez naszych młodych sportowców będą wyrazem ich wdzięczności i miłą pamiątką z naszego spotkania.

A w gronie naszych darczyńców znaleźli się:

-Radosław Przysiecki – AKADEMIA ENDURO, Kraków

-Mariusz Ramski- ERGON Biuro Bezpieczeństwa Pracy, Kalisz

-Barbara i Waldemar Łuczak, firma CHATA, Kalisz

-Małgorzata Piechowiak, FOTO-FLESZ, Kalisz

-Marek Rosiński, Przemysław Stefański – MATURE POLSKA s.c.

Dziękujemy! Również wszystkim rodzicom i dziadkom, którzy włączyli się w zorganizowanie tej sympatycznej imprezy. 

Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć, która dostępna jest tutaj