Zimny prysznic we Wrocławiu

Zimny prysznic we Wrocławiu

Korzystając z pauzy w ligowych rozgrywkach nasz zespół udał się do Wrocławia, na sparing z miejscową FC Academy.

Wyjazdu do stolicy Dolnego Śląska nie będą jednak nasi trampkarze miło wspominać. Jedno jest pewne, piątkowy mecz pokazał, że ligowe sukcesy na własnym „podwórku” to nie wszystko, a konfrontacja z rzeczywiście wymagającym rywalem brutalnie obnaża wszystkie niedoskonałości.   

 

Tak naprawdę koledzy z Wrocławia pokazali nam, w którym miejscu jesteśmy i jakie mamy braki w każdym elemencie gry. Może będę surowy w tym co powiem, ale trzeba pewne rzeczy nazywać po imieniu. Niestety prawda jest taka, że zagraliśmy bardzo słabo i na nic zdadzą się tłumaczenia, że w zespole zabrakło tego dnia kilku chłopaków, którzy z różnych powodów zmuszeni byli zostać w Kaliszu. Choć trudno to wytłumaczyć, nie oddaliśmy na bramkę przeciwnika chyba ani jednego strzału. Jeśli w porę się nie obudzimy i nie zaczniemy podchodzić do każdej kolejnej jednostki treningowej ze stuprocentowym zaangażowaniem to na wyższy szczebel nie wskoczymy na pewno, a do Wrocławia, Łodzi czy innych dużych miast będziemy jeździć, ale jedynie w celach turystycznych – podsumował dobitnie występ swoich podopiecznych trener Karol Kiełbik.

***

FC Academy Wrocław - KKS Kalisz 6:0 (3:0), 19.05.2017r.
KKS Kalisz:  Igor Bośnjak (Krystian Pawłowicz) – Piotr Krzyżaniak, Igor Koniusz (Kacper Tomaszewski), Kacper Kaliński, Szymon Olejnik (Jan Nowak) – Szymon Sałata, Jakub Zachara (Kamil Zakrzewski), Wiktor Bury, Kamil Przysiecki (Mateusz Molek) – Patryk Rosiński, Jakub Janiszewski.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości